sobota, 23 marca 2013

Z punktu widzenia Agi - Glina -.-

Od wczoraj glina to mój wróg. Wczoraj razem z Izą poszłyśmy na plastyczne. Było pięknie... Aż do czasu gdy pani nam powiedziała że będziemy lepić z gliny -.- Oczywiście na początku było fajnie. Zrobiłam Pepe Pana Kaczkę. Miał kapelusik agenta ale musiało być to związane z Wielkanocą więc to była kaczka xD Iza zrobiła gumisia xD Sama nim jest xD No a potem powklejałam mu piórka. Dziewczyny <inne> czyli Klaudia, Ola i Natala zaczęły się gonić wokół stołu. Nie dość że moja kurtka i buty były w glinie to na koniec Iza walnęła mnie wielką kulą gliny we włosy. Oczywiście nie byłam jej dłużna. Też dostała =3 A potem się rzucałyśmy. I zrobiłam bluzkę z napisem  Agaaaaaaa... ;*

Aga ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz